Ważnym elementem projektu Opera Flis jest promowanie wartości ekologicznych.

- Rocznie w naszych wydarzeniach bierze udział ponad 100 tys. osób. Chcemy wiec wykorzystać ten potencjał i pokazać naszym melomanom, jak w prosty sposób mogą zrobić cos dobrego dla planety - mówi Sara Watrak.

Instytucja zachęca swoich odbiorców, by nie drukowali biletów na koncerty. Nie ma takiej potrzeby, bilety można okazać na urządzeniu elektronicznym. To drobiazg, ale w dbaniu o środowisko nawet te niewielkie kroki maja znaczenie.

Poza tym Toruńska Orkiestra Symfoniczna zachęca melomanów, by na wydarzenia docierali nie samochodem, lecz alternatywnymi środkami transportu. W ten sposób można zatroszczyć się zarówno o środowisko, jak i o własny portfel. Siedziba TOS jest Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki przy al. Solidarności, to tam odbywa się większość koncertów. Główny węzeł przesiadkowy znajduje się naprzeciwko obiektu.

Zachęcanie melomanów do działań prośrodowiskowych to jedno. Toruńska Orkiestra Symfoniczna również troszczy się o planetę, chociażby redukując liczbę drukowanych materiałów promocyjnych dotyczących projektu. Te, które wydrukowaliśmy, powstały na papierze ekologicznym.

Poza tym instytucja współpracuje z firmami z regionu, którym troska o środowisko nie jest obca. Ich stoiska i nagrania można było obejrzeć przed koncertem "Requiem nieskończoności" oraz "Wolność / Przyszłość", będzie można je tez zobaczyć przed Opera Flis. Wśród nich m.in. Toyota Bednarscy, Nova Trading S.A., Nova Metale Sp. z o.o., PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. czy Strabag Sp. z o.o. oraz MZK Toruń Sp. z o.o.